niedziela, 15 stycznia 2017

Zaliczenia to walka.

Joł!

Nie było posta już dwa tygodnie (wow, czy kogoś to dziwi, wow), ale już wyjaśniam dlaczego. Owszem, mogłabym się zorganizować tak, że byłoby tu coś ale.. Zawsze jest jakieś ale! Moje ale w tym momencie to sesja 
i opieka nad i stroną. 
Wiem, że to nie jest żaden konkretny argument ale liczę na Waszą wyrozumiałość i trzymanie za mnie kciuków! Gdy tylko sesja się skończy wrócę z wielką energią, bo głowa pełna pomysłów - jedynie brak czasu na ich realizację! 

https://www.facebook.com/kotstudent


Trzymajcie się i również wszystko skrupulatnie zaliczajcie!
xx

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz