niedziela, 26 października 2014

#BIG_DENKO

Joł! Może większość z Was zauważyła, że jestem mega wielkim fanem produktów firmy FM Group. Nawet nie dlatego, że jestem częścią społeczności rentierów, co w sumie po prostu gama produktowa jest niesamowita. Co za tym idzie - mam postanowienie, że wykupie cały katalog make upu. Ale po co mi po 10 razy ta sama rzecz, tylko z różnych firm? Dlatego też rozpoczynam program #BIG_DENKO, podczas którego będę stopniowo pozbywać się wszystkich swoich zapasów, po czym rozkupię wszystko z FMu. Już sama się trzęsę i niesamowicie cieszę z tego. Macie może z czymś podobnie? W sensie, że nie możecie się doczekać tego, kiedy coś będzie?

xx

czwartek, 23 października 2014

#psychicznie

Joł! Problem ze wszystkim jest wtedy, gdy sam nie wiesz czy chcesz, czy nie chcesz. Jeśli myślisz, że możesz lub myślisz, że nie możesz to w obu przypadkach masz rację. W aktualnym momencie nie wiem czy chcę, czy nie chcę. Bolące jest to, że jestem świadoma tego, że nikt mi w tym nie pomoże, bo jeśli sama nie umiem się ogarnąć to z jakiej racji ktoś ma ogarniać mnie. Okropne jest to uczucie, gdy nie masz pojęcia czy wolisz pepsi, czy colę. Czy go kochasz, czy nie. Czy chcesz to robić w życiu, czy nie. Czy Ci zależy, czy nie. Jebane tak czy nie. No tak czy nie? Znalazł ktoś sposób jak określić tak czy nie?

xx

poniedziałek, 20 października 2014

My daily routine!

Joł! Tak, wow. Nareszcie notka, wow! Tak twórczo w opór, wow!
Nie pokaże Wam co robię minuta po minucie, krok po kroku. Owszem, planuję takie 'my morning routine' czy 'my night routine'. W sumie to dlaczego nie? Ale dziś chodzi mi o coś innego. 
Nie wiem czy macie w sobie coś takiego, że każdego dnia coś robicie? Nie? To mega słabo! Ja kilka takich rzeczy mam. Głównie idą one z racji tego, że działam w firmie FMGroup. Takie rzeczy wiążą się w sumie ze szkołą też... także nie odwijając w bawełnę już wymieniam i tłumaczę!
  1. AUDIOBOOKI - tu nadchodzi kwestia FMu. 15 minut audiobooka dziennie to część edukacji w dziedzinie MLMu.
  2. OSSA - to też FM. Wystąpienia ze szkolenia kwartalnego. Oglądanie jednego dziennie. Czasem to 15 minut, czasem 90.
  3. AFIRMACJE - zgadnijcie co!? - FM - wypisanie dziennie 21 afirmacji i część wizualizowania ich wychodzi z kwestii siły przyciągania.
  4. MATEMATYKA - codziennie 30 minut robię zadania z matematyki. Dlaczego? Matura blisko, bo tylko pół roku a ja za chiny nie wiem jak ją zdam, więc przynajmniej próbuję.
  5. CZYTAMY - codziennie ślęczę nad papierem pół godziny dziennie. To kwesta i FMu, i szkoły. Czytam częściej lektury ale zdarza mi się sięgnąć po książkę z dziedziny MLMu lub kreowania siebie.
  6. MAPA - to również nawiązanie do matury. Codziennie uczę się danych części mapy Polski i świata. Kilku rzek lub gór. Zawsze spoko.
  7. PAS ODCHUDZAJĄCY - może to bekowe, ale rzadko kiedy chce mi się ruszyć i ćwiczyć. Jednakże moja niesamowita mama kupiła kiedyś pas odchudzający. Pobudza on receptory po prostu działając z naszym ciałem. Mam go na sobie codziennie godzinę. 
  8. SOCIAL MEDIA - to w sumie najmniej pożyteczne, ale najprzyjemniejsze. Codziennie poświęcam godzinę (staram się nie więcej!!) na ogarnianie fejsa, insta, jutuba i innych. Trzeba być na bieżąco, nie?
  9. ODKURZACZ - masakrycznie wypadają mi włosy i jeśli nie odkurzę u siebie w pokoju jestem chora, bo ciągle coś widzę na chodniku!
I w sumie tyle :) Cały czas pracuje nad tym, żeby najmniej czasu poświęcać na głupoty, a jak najwięcej na rzeczy pożyteczne, ale mam jednak tylko 18 lat i nie zawsze wychodzi mi tak, jak chcę. Może po tej notce okaże się, że wy jednak takie rutynowe czynności macie. Dajcie mi znać. 

xx

sobota, 4 października 2014

#INFO

Joł! Odzyskałam laptopa = HURA. Wydaje mi się, że zacznę już na spokojnie znów pisać. Czemu mi się tylko wydaje? Bo nie będę Wam obiecywać wpisów dwa razy w tygodniu skoro nie jestem osobą systematyczną i nie obiecuje, że tak mi wyjdzie, bo tak nie wyjdzie. Spoko w sumie. Planuję kilka wpisów, które wydaje mi się, mogłyby się Wam spodobać. Także no... Do potem.

xx