niedziela, 7 maja 2017

Jestem na to za stara...

Joł!

Tekst "jestem na to za stara" w pewnym momencie był przeze mnie częściej używany niż 'kurwa'.

Moim zdaniem, w dzisiejszych czasach, ludzie zamiast się rozwijać - cofają się. Będąc na studiach myślałam, że niektóre zachowania mam już za sobą. Jednakże obserwując swoich rówieśników a czasem starszych kolegów i koleżanki dochodzę do okropnego podsumowania.

Jestem za stara na rzucanie w siebie kapciami czy zabieranie sobie telefonów. No wybaczcie. Takie rzeczy były zabawne w podstawówce, nie teraz.

Jestem za stara na picie do zgona. Wiadomo, czasem trzeba się napić. Czasem nawet trzeba się najebać. Ale raczej nie codziennie. I raczej nie jest mądrym, i odpowiedzialnym chodzić w takim stanie na zajęcia.

Jestem za stara na przepychanki. Nie bawi mnie ciąganie się o głupoty. Przecież mamy po 20 lat lub więcej. Nie masz jak wyładować energii to idź poćwicz lub zapisz się na jakiś boks. A nie rzucasz się z łapami do ludzi, którzy tak naprawdę nie zawinili.

Jestem za stara na śmianie się z ludzi, którzy są niepełnosprawni. I na to nie jest się za młodym czy za starym. To kwestia osobistej odpowiedzialności i kultury.

Jestem za stara na brak tolerancji. Rozumiem, że młody człowiek może nie rozumieć tego, że jak ktoś jest czarnoskóry to nie jest inny. Rozumiem, że młodzież nie zawsze rozumie osoby homoseksualne. Ale nie rozumiem dlaczego osoby mające po 20 lat lub więcej mają jakiś problem do osoby, która jest innej orientacji, religii czy po prostu ma inną karnacje lub, HIT!, jest po prostu z innego kraju. Jeśli nie umiesz tolerować to znaczy tylko tyle, że Twój mózg jest na poziomie pięciolatka. I tyle. Jedyne czego nie toleruje to ludzi, którzy nie mają w sobie za grosz zrozumienia. Co kogo obchodzi kto z kim idzie do łóżka czy w jaki sposób się modli. To nie Wasz zasrany biznes.

Jestem za stara na chwalenie się łóżkowymi podbojami. Okej, rozumiem, że ktoś chce komuś zaimponować. Tylko po co mówić to tak, że słyszą wszyscy wokół? Nie obchodzi mnie czy zaliczyłeś w klubie tę laskę lub czy mu obciągnęłaś tak dobrze, że doszedł w 3 minuty. Jeśli chcesz kogoś uświadomić jak robić to dobrze to umów się z nim na kawę i mu powiedz. Jestem absolutnie za tym, żeby dzielić się doświadczeniami i podpowiadać sobie w tych sprawach. Ale nie na korytarzu, nie tak że każdy może to usłyszeć. Kultury.

Jest wiele sytuacji w których zaczynam wątpić w to, czy ta osoba, która urodziła się w tym roku co ja, ma napewno te 20 lat. 21 lat już teraz.

Moi drodzy, myślcie czasem co robicie. Bo beka beką ale mamy już ten wiek, że nie zawsze wypada robić to w taki a nie inny sposób.

snap: rawkof // rawkofonvlog

xx

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz